Pływanie to jedna z najbardziej zdrowych form ruchu. Ma mnóstwo zalet, a przy tym nie jest tak męczące jak klasyczna gimnastyka.
Dla zdrowia i kondycji
W wodzie ciało wydaje się lżejsze niż na lądzie. To dlatego pływanie nie obciąża kręgosłupa i stawów tak jak ćwiczenia na siłowni czy bieganie. A jednak tak samo skutecznie podnosi wydolność organizmu i wzmacnia mięśnie. W trakcie pływania angażujemy duże grupy mięśni brzucha i grzbietu oraz nóg, ramion i pośladków. Zwiększamy pojemność płuc, dlatego organizm jest lepiej dotleniony. Poprawiamy jednocześnie pracę układu krążenia i pracę serca. Bardzo ważne jest też to, że nie ryzykujemy odniesienia kontuzji.
Dla relaksu i urody
Traktując pływanie na serio (nie moczymy się, ale pływamy w dość szybkim tempie), w ciągu godziny spalimy około 500 kcal. To bardzo dobry rezultat, który w miarę szybko sprawi, że pozbędziemy się zbędnych kilogramów. Ale na basen musimy chodzić przynajmniej dwa razy w tygodniu. Pływanie ma jeszcze kilka zalet: ciało staje się gładsze i bardziej jędrne, jednostajny wysiłek i miarowy oddech w czasie treningu korzystnie wpływają także na umysł.
Pływanie nie musi być nudne
Trening na basenie jest monotonny, jest to jego największą wadą. Rozwiązaniem jest aqua aerobik. To rozwiązanie, które sprawdza się także, gdy nie potrafimy pływać – ćwiczenia odbywają się w płytkiej wodzie. Marsze i podskoki, skłony i skręty, pajacyki i nożyce wykonywane w rytm muzyki w wodzie to jednocześnie znakomita zabawa i skuteczna gimnastyka. Aqua aerobik pozwala spalić więcej kalorii niż ćwiczenia na sali gimnastycznej, szczególnie gdy woda jest chłodna. W niższej temperaturze metabolizm zwalnia, aby utrzymać ciepłotę ciała na poziomie 36,6 stopni Celsjusza organizm musi uruchomić energetyczne zapasy. Poza tym w czasie ćwiczeń na basenie nasze ciało musi pokonać stawiany przez wodę opór. Jest on większy niż ten stawiany przez powietrze.
Ruch w wodzie ma mnóstwo zalet. Jest korzystny nie tylko dla zdrowia, ale także dla urody.
