Słońce poprawia nastrój, wzmacnia układ krążenia i odporność. Dzięki promieniom słonecznym w skórze produkowana jest witamina D. Większość z nas lubi spędzać ciepłe dni na działce lub plaży. Często jednak taki relaks kończy się przykrymi dolegliwościami. Jak sobie z nimi poradzić domowymi sposobami?
Odparzenia i potówki
Sprzyja im przegrzanie ciała i nadmierne pocenie się. Na te zmiany najbardziej narażone są osoby otyłe, panie w okresie menopauzy oraz niemowlęta. Powstawaniu potówek można zapobiec utrzymując czystą i suchą skórę. Gdy mimo to pojawią się, pomoże kąpiel z dodatkiem emolientu. Na odparzenia najbardziej skuteczne są płyny z solami miedzi i cynku oraz wysuszające talki, płyny lub pudry.
Poparzenia i udar
Objawem poparzenia jest zaczerwieniona, gorąca i wrażliwa na dotyk skóra. Poza tym piecze i boli. Objawy poparzenia pojawiają się po 2-4 godzinach po zejściu ze słońca. Jeżeli mamy takie objawy, to w pierwszej kolejności bierzemy chłodny prysznic, Później przykładamy kompresy z gazy, którą zamoczyliśmy w zimnej maślance lub jogurcie naturalnym. Zawarty w nich kwas mlekowy ukoi pieczenie i ból, zregeneruje uszkodzony naskórek. Objawem udaru cieplnego i słonecznego jest osłabienie, na zmianę uczucie ciepła i zimna, zawroty i bóle głowy. Możemy mieć także gorączkę i nudności, a nawet możemy wymiotować. Jeśli jesteśmy w stanie, to przechodzimy w chłodne i zacienione miejsce; jeśli nie muszą to zrobić towarzyszące nam osoby. Gdy twarz jest blada – układamy ciało tak, aby głowa znalazła się niżej niż tułów. Jeśli twarz jest czerwona – ciało powinno znaleźć się w pozycji półsiedzącej.
Podrażnione oczy
Jeśli nie będziemy ich chronić przeciwsłonecznymi okularami z filtrem, to po powrocie ze spaceru lub plaży mogą być zaczerwienione, łzawić i piec. Warto najpierw przemyć je solą fizjologiczną (bardzo dobrze zrobi oczom, gdy ampułki schłodzimy w lodówce), a następnie zakroplić krople nawilżające. Tak zwane sztuczne łzy możemy stosować nawet kilka razy w ciągu dnia.
