Wielu projektantów sięga obecnie do pomysłów, które były znane kilkadziesiąt lat temu. Trendy mody lubią bowiem powracać. Na co możemy postawić w roku 2018?
Sukienki w stylu lat 50.
Sukienki z tego okresu były niezwykle kobiece. Ikoną mody była wówczas między innymi amerykańska aktorka Marilyn Monroe. Wśród projektantów prym wiodła Coco Chanel. Był to także czas, kiedy wiele zwiewnych kobiecych sukienek projektował także Christian dior. Hitem lat 50. były między innymi rozkloszowane spódnice i sukienki. Najmodniejsze były te w groszki. Takie sukienki w modne grochy znajdziemy w sklepach także i dzisiaj. Do łask wracają także bliźniaki i spodnie cygaretki. Dodatki to koniecznie szpilki i małe torebeczki do ręki.
Moda lat 60.
Była bardzo różnorodna i wygodna. Okazało się dzisiaj, że jest także ponadczasowa. Modne były wówczas sukienki z obniżoną talią, królowały także spódniczki i sukienki mini. Prawdziwe elegantki wybierały płaszcze o pudełkowym kroju. Wiele kobiet stawiało wówczas także na garnitury – koniecznie ze spodniami o wąskich nogawkach. Wciąż wiele z tych trendów jest nadal aktualnych. Ikony stylu dekady lat 60. to między innymi słynna modelka Twiggy, elegancka Jacqueline Kennedy i aktorki – Audrey Hepburn oraz Brigitte Bardot.
Lata 70.
Lata 70. rozkwitły przed wszystkim kolorami. Kobiety z całego świata – nawet ze smutnej, PRL-owskiej Polski- pokochały styl hipisowski. Na ulicach królowały falbany, stroje kipiały od dodatków i mnóstwa deseni. Dzisiaj podobne stroje znajdziemy w kolekcjach bardzo wielu projektantów. Styl hippie nadal jest na topie.
Lata 80.
Atrybutem modnych kobiet były wówczas między innymi kostiumy. Koniecznie musiały mieć watowane ramiona. Ikoną stylu była wówczas między innymi lady Diana Spencer. Wiele kobiet naśladowało wówczas także Madonnę. W wielkim stylu wraca między innymi lansowany przed Madonnę glamrock. Zgrabne kostiumiki również wracają, tym razem w stylu safari.
Stroje, którymi zachwycały się nasze babcie i mamy znów powracają na wybiegi.
