Osoby, które mają podwyższony poziom cholesterolu należą do szczególnie zagrożonych ryzykiem chorób serca. Ryzyko na przykład zawału jest w ich przypadku znacznie wyższe niż u osób, które mają cholesterol w normie. Stosując naturalne kuracje można sprawić, że wyniki wrócą do normy.
Dobre tłuszcze
Zły cholesterol LDL można obniżyć wprowadzając do diety nienasycone kwasy tłuszczowe z grupy omega-3. Zawierają je między innymi tłuste ryby morskie. Dodatkowo nienasycone kwasy tłuszczowe zmniejszają stężenie trójglicerydów. Wykazują one działanie podobne do niesteroidowych leków zapalnych, czyli działają przeciwzakrzepowo i przeciwzapalnie. Mając podwyższony poziom złego cholesterolu wyróbmy w sobie nawyk rozpoczynania dnia o wypicia łyżeczki tranu z wątroby rekina. Kuracja ta może trwać przez cały rok. Oprócz picia tranu postarajmy się jeść jak najmniej tłustego mięsa, a w jego miejsce wprowadźmy ryby. Ryby przygotowujmy na parze lub pieczmy. Do dobrych tłuszczy należy olej rzepakowy; jedzmy więc także każdego dnia surówkę lub sałatkę z warzyw z dodatkiem oleju rzepakowego.
Błonnik i sterole roślinne
Błonnik jest nieoceniony w regulowaniu poziomu cholesterolu. Nierozpuszczalny usuwa z jelit toksyczne produkty przemiany materii oraz nadmiar tłuszczów. Rozpuszczalny zapobiega przenikaniu cząsteczek cholesterolu z jelit do krwi. Doskonałymi pogromcami cholesterolu są również sterole – związki, które budową zbliżone są do cholesterolu. Potrafią one obniżyć zarówno całkowity cholesterol, jak i jego frakcję LDL nawet o 15 procent. Aby obniżyć poziom cholesterolu starajmy się układać swój jadłospis, aby było w nim sporo produktów, które są bogate w błonnik: grube kasze, pełnoziarniste pieczywo, otręby, bób, brukselka, czerwona fasola, marchew. Zamiast masła i zwykłej margaryny stosujmy taką wzbogaconą o sterole. Dzienną dawkę związków obniżających cholesterol zawiera 6 łyżeczek margaryny. Zrezygnujmy z wieprzowiny, alkoholu, serów o zawartości tłuszczu powyżej 30 procent i ze słodyczy.
