Na leczenie w uzdrowisku nie każdy może wyjechać. Są jednak zabiegi, które można zrobić w domu.
Okłady borowinowe
Borowinowa zawiera węglowodany, białka, garbniki,sole, krzemionkę, mikro- i makroelementy. Okłady borowinowe przynoszą ulgę przy bólach barku, szyi, zwyrodnieniu stawów, po stłuczeniach i złamaniach. Są wskazane przy rwie kulszowej, przewlekłym zapaleniu przydatków, nerwobólach. Borowinę kupimy w każdej aptece. Umieszczone w folii płaty torfu lub wypełniony nim pojemnik podgrzewamy w wodzie o temperaturze 40 stopni. Pozostawiamy na 10 minut i nakładamy na bolące miejsca warstwą o grubości 1-2 centymetry. Przykrywamy folią, ręcznikiem, a na końcu kocem. Okład pozostawiamy na pół godziny.
Kąpiel solankowa
Lecznicza woda zawiera związki magnezu, wapnia, siarki, bromu, jony chloru i sodu. Przyspiesza gojenie ran, łagodzi łuszczycę. Jest zalecana także przy chorobach reumatycznych, po urazach i w chorobach układu oddechowego. Domową kąpiel zrobimy napełniając wannę do połowy wodą o temperaturze 36-38 stopni. Nie możemy wlać więcej wody do wanny, poziom wody nie może przekraczać linii serca. Do wody dodajemy kilogram soli leczniczej: iwonickiej lub bocheńskiej. Nie ma znaczenia, którą wybierzemy, ich działanie jest takie same. Kąpiel powinna trwać przynajmniej dziesięć minut, ale nie dłużej niż dwadzieścia. Zabieg możemy wykonywać nawet trzy razy w tygodniu.
Kompres z parafiny
Ta oleista substancja długo utrzymuje ciepło. Pomaga w szybszym gojeniu się pooperacyjnych zrostów i blizn. Stają się one bledsze, a więc mniej widoczne. Kompresy z parafiny można stosować także przy stanach zapalnych, przykurczach i bólach stawów. Parafina w bloku dostępna jest w drogerii. Przed zabiegiem rozpuszczamy ją w kąpieli wodnej. Gdy przestygnie, nakładamy ją na blizny pędzelkiem warstwą grubości 3 centymetrów. Następnie nakładamy folię i ręcznik. Okład pozostawiamy przez 30 minut. Zanim zrobimy pierwszy okład, zapytajmy lekarza, czy blizna nie jest jeszcze za świeża na taki kompres.
